W dniu 06 marca 2017 roku w Dzienniku Gazeta Prawna ukazała się informacja jakoby związkowcy domagali się odwołania prezesa Spółki Krzysztofa Szlagi. Wyjaśniam, że nie są to liderzy organizacji działających w LWB. Pani redaktor Karolina Baca-Pogorzelska nie podała, którzy zwiazkowcy, które związki i z jakiej branży (może Związek Nauczycielstwa???). Do tej pory liderzy organizacji związkowych LW Bogdanka nie dostrzegają powodów dla których nalażałoby w interesie zakładu i załogi domagać się odwołania któregokolwiek z członków Zarządu. Owszem, w wielu sprawach (głównie poziom wynagrodzeń, outsoucing) mamy zdanie odmienne, ale to jest naturalne w kontaktach między pracodawcą i pracobiorcą. Fałszujące obraz kontaktów na linii Związki – Zarząd informacje Gazety Prawnej ukazały się w czasie kiedy prowadzimy rozmowy dotyczące polityki wynagrodzeń w Spółce na rok 2017 i nietrudno zauważyć,, że nie ułatwiają osiągniecia porozumienia. Zarząd Spółki, zgodnie z prawem, powołuje i odwołuje Rada Nadzorcza, a żadna z organizacji związkowych LWB do tej pory nie wystąpiła z wnioskiem do RN o jakiekolwiek zmiany w składzie Zarządu. Pragnę dodać jednocześnie, że nie występuję w obronie prezesa, ale do tej pory nie znajduję powodów, aby domagać się zastosowania tak drastycznych rozwiazań jak zmiany w Zarządzie. Moja prośba, a raczej żądanie o sprostowanie lub wyjaśnienie skierowane pocztą elektroniczną do pani redaktor do tej pory pozostało bez echa – Szczęść Boże – Stanisław Ćwirko